piątek, 27 marca 2015

Nadrabiamy zaległości



    Krokusy i przebiśniegi  właśnie przekwitają, każdy już dawno napisała coś o wiośnie lub pokazał ją na zdjęciach..
a u mnie cisza.. i ja daleko w tyle..




    Na szczęście prace ogródkowe w porównaniu do projektowych (na szczęście zimą powstało ich trochę) nie cierpią zbytnio.


      Byliny podzielone i posadzone do doniczek. Urocze czerwone, różowe, białe i niebieskie główki czekają na swoja kolej. Część z nich znalazły już swoje miejsce w ozdobnych donicach.


       
     W ubiegłym roku, klientce bardzo przypadł do gustu mój wybór roślin do kamiennych donic, więc w  tym roku obowiązkowa powtórka.


      Wrzośce, oczary, hiacynty kwitną w najlepsze a w drodze po stokrotki do obsadzenia donic można natrafić na takie widoki.

    

      W międzyczasie w domu zakwitła strelicja królewska, co podobno rzadko się zdarza (sadzonka kradziona na praktykach ponad 10 lat temu ;)) i też nie było kiedy o tym napisać..


   
      Ajjj zaniedbany ten blog strasznie a wszystko za sprawą nowego, maleńkiego  8 - tygodniowego człowieka, który przymusowo wybrał się dziś pierwszy raz do pracy ;) 

Pracownik roku;)
      Pożytku z niego nie było bo przespał prawie cały dzień, prawie bo i jego sen i nasza prace przerwała pierwsza marcowa burza z piorunami ale za to znalazł się czas na napisanie czegoś..


A jeszcze godzina i byłoby skończone.