W takim przypadku pośpiech nie jest wskazany i z powodu występujących przymrozków i z powodu idealnego wyglądu roślin, czyli czekamy do przysłowiowej "zimnej Zośki", chociaż ja najchętniej sadziłabym już! widząc tegoroczne nowości u hodowców.
niedziela, 4 maja 2014
I jak tu wymieniać?
I jak tu wymieniać kompozycje jednoroczne w donicach z wiosennych na letnie, skoro zastany widok nie pozwala nawet tknąć żadnej rośliny?
W takim przypadku pośpiech nie jest wskazany i z powodu występujących przymrozków i z powodu idealnego wyglądu roślin, czyli czekamy do przysłowiowej "zimnej Zośki", chociaż ja najchętniej sadziłabym już! widząc tegoroczne nowości u hodowców.
W takim przypadku pośpiech nie jest wskazany i z powodu występujących przymrozków i z powodu idealnego wyglądu roślin, czyli czekamy do przysłowiowej "zimnej Zośki", chociaż ja najchętniej sadziłabym już! widząc tegoroczne nowości u hodowców.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rzeczywiscie jest pieknie! Ale co sie odwlecze, to nie uciecze, wiec bedzie jeszcze czas na nowe roslinki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńten czas już powoli nadchodzi ;)
UsuńCudne zestawienia. Ja też jeszcze ciągle mam bratki, chociaż nowości aż kuszą! ciekawa jestem jakie masz plany letniego obsadzenia tych nastrojowych kamiennych pojemników?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
m.
Dobrze, że mam przynajmniej 20 donic do obsadzenia w różnych ogrodach, więc będzie z czym szaleć.. chociaż co sezon obieram określoną kolorystykę i gatunki i sadzę je w różnych kombinacjach.
UsuńNasadzenia pięknie wyglądają, też bym nic nie zmieniała :) Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńGdyby kwitły cały sezon tak pięknie jak teraz nawet bym nie pomyślała o zmianie :)
Usuń