Kolejny przedogródek, tym razem zawierający elementy japońskie, pomimo rozbieżnych gustów właścicieli, ostatecznie zadowolił ich oczekiwania.
Kiedyś w murkach z piaskowca rośliny skalne zdobiły wejście do domu, dziś mizernie wyglądające nasadzenia raczej odstraszały niż przyciągały uwagę dlatego postanowiliśmy przebudować je.
Aby powiększyć ciasne przejścia, razem z klientami zdecydowaliśmy o rozebraniu murków a w rogu przy bramie wjazdowej wydzieliliśmy miejsce na śmietnik.
W przejście prowadzące do garażu i w miejsce planowanego śmietnika została dołożona kostka.
W jedynym pozostawionym murku, oddzielającym bramę wjazdową od furtki, swoje miejsce znalazły żurawki oraz świerk odmiany 'Little Gem'.
Na tle ogrodzenia właściciele chcieli aby znalazło się drzewko bonsai,
wybór padł na jodłę koreańską, pod którą, luźno ułożyliśmy głazy i rozsypaliśmy
otoczaki a na ich tle posadziliśmy kilka żurawek odmiany 'Cherry Cola'.
Pod budynkiem zaś zostały posadzone ulubione różaneczniki właścicielki, które za kilka lat zarosną prostokątną kwaterę.
Slicznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńZupełnie zmieniłaś to miejsce, ta stara "budowla" była zbyt obszerna:) teraz pięknie to wygląda, drzewko bonsai świetnie tu pasuje, żurawki ładnie dobrane kolorystycznie dodają koloru:) super:)
OdpowiedzUsuńFakt-zupełnie zmieniony przedogródek. Gdyby nie zaufanie, którym obdarzyli nas klienci pewnie nic by z tego nie wyszło. Właściciel ogrodu chciał tylko i wyłącznie iglaki a jego żona coś kolorowego i kwitnącego, poszliśmy na kompromis.
Usuń