Zimą przygotowaliśmy projekt koncepcyjny. Miejsce miało być
reprezentacyjne, musieliśmy jednocześnie zaplanować ścieżkę prowadzącą z tarasu
na parking, wkomponować ją w istniejącą nawierzchnię z kruszywa ale też (niezbyt
szczelnie) oddzielić całość od samochodów parkowanych przez gości weselnych. Teren między tarasem a nowym założeniem musiał uwzględniać swobodny przejazd dla dostawców.
Podstawę założenia miały tworzyć białe pergole - reszta wydawała się banalna. Jak białe pergole to dla
kontrastu różowe róże w odcieniach jasnym i ciemnym, ujęte w bukszpanowe ramy. Początkowo
mieliśmy posadzić róże wielokwiatowe ale po konsultacjach z zaprzyjaźnionym szkółkarzem,
z różnych przyczyn zdecydowaliśmy się na okrywowe, no i obowiązkowo żywotniki, które w
przyszłości będą formowane w stożki.
Drewniane ławki, aby nie tworzyły kontrastu zostały pomalowane na biało.
Po dłuższych przemyśleniach zrezygnowaliśmy
z róż pnących, które miały wspinać się po podporach.
Całość dobrze komponuje się z lawendą i tawułami z sąsiedniej rabaty.
Wiosną i wczesnym latem dominuje biel otoczenia i zieleń roślin.
W przyszłości, między różami zostaną posadzone tulipany lub czosnki ozdobne.
Na tarasie, w donicach, co roku sadzone są sezonowe rośliny.
teren przed realizacją |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz